środa, 2 marca 2016

Linki: Wywiad z Marcinem Wróblem, tłumaczem

Dziś, zamiast autorskiego tekstu, polecam wam wywiad przeprowadzony przez lepszych ode mnie. Jest to bardzo ciekawa rozmowa z tłumaczem, który nie boi się sięgać po język ulicy, slang, dialekty, język z internetowych forów, czyli wszystkie te odcienie polszczyzny, na które w większości wypadków spuszczana jest zasłona milczenia. Dowiecie się jak Marcin Wróbel dobiera onomatopeje do przekładanych komiksów, dlaczego nie lubi grafomanów i jak wygląda jego praca od kuchni. Za znalezienie tekstu serdecznie dziękuję Księciu Ryszardowi.

http://www.dwutygodnik.com/artykul/6423-rynek-ceni-grafomanow.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obsługiwane przez usługę Blogger.